Podpalony hangar, zniszczone samoloty i szybowce to obraz, jaki został po tragicznym pożarze, do którego doszło miesiąc temu w Świebodzicach. Lecz mimo tych przeciwności, piloci oraz instruktorzy z miejscowego towarzystwa lotniczego nie ustępują i planują unikalne wydarzenie. Już w najbliższy weekend zapraszają na specjalny piknik lotniczy, który odbędzie się na miejscowym lotnisku.
Piknik jest określany jako niezwykły z kilku powodów. Prymarnie, zostanie poprowadzony pomimo trudności, z jakimi przyszło zmierzyć się lokalnej społeczności. Poza tym, organizatorzy pragną, aby informacja o tym dramatycznym zdarzeniu dotarła do jak największej liczby ludzi. Mają nadzieję, że może to skutkować wsparciem w odbudowie spalonego hangaru oraz całej infrastruktury lotniczej. Mimo wszystko, piknik zapowiada się jako event pełen atrakcji.
– W planach mamy prezentację samolotu akrobacyjnego Extra i Carbon Cub. Choć nie jest jeszcze to pewne na 100%, spodziewamy się również grupy akrobacyjnej Żelaźni, którzy przylecą trzema Zlinami. Są oni znani z dynamicznych pokazów, które odbywają się na niebie, z akompaniamentem dymu i głośnym hałasem – mówi Łukasz Jaworski Stróżyk, członek Towarzystwa Lotniczego w Świebodzicach.
Na miejscu będzie również balon oraz prywatne samoloty z całej Polski. Ponadto, pojawią się szybowce a także przedstawiciele wojska i policji – dodaje Marek Stróżyk, także z Towarzystwa Lotniczego w Świebodzicach.
Dodatkowo, w sieci rozpoczęła się zbiórka pieniężna na rzecz wsparcia odbudowy hangaru i sprzętu lotniczego. Z potrzebnych 200 tysięcy złotych, do tej pory udało się zgromadzić nieco ponad pięćdziesiąt. Powoli zaczyna być widoczny postęp w odbudowie bazy sprzętowej.