Pan Waldemar Woźniak to lokalny bohater, który dba o środowisko naturalne wokół Świdnicy. Jego ciągły zapał powinien inspirować innych mieszkańców.
W 2015 roku, emerytowany pracownik Poczty Polskiej wypowiedział wojnę okolicznym śmieciarzom. W sposób pokojowy zaczął… sprzątać. W ten sposób oczyścił całą swoją rodzinną miejscowość Pszenno, koło Świdnicy.
Z czasem zaczął dostawać informacje od mieszkańców o kolejnych wysypiskach. Ostatnimi czasy udało mu się zebrać śmieci z okolic Stachowic, Modliszowa i Niegoszowa. Zebrał tam około 3,5 tony śmieci! Na ogólne wysypisko wyjechał cały kontener odpadów, a drugi czeka na odbiór. Pan Waldemar sprzątnął również niedaleko Grodziszcza, a koło Świdnicy odnalazł dziesiątki zużytych opon. Dzięki pomocy wolontariuszy z eDefenders oraz myśliwych z Koła Łowieckiego “Dzik” opony udało się w pełni posprzątać.
Kolejne śmieci pomagają Woźniakowi odnaleźć okoliczni mieszkańcy, sportowcy czy strażacy, a także jego myśliwskie wykształcenie. Jako łowca, Pan Waldemar doskonale zna miejsca, w których często można znaleźć wysypiska. Najbardziej uciążliwymi odpadami są te pochodzące z remontów, starych samochodów i fabryk, a także meble oraz setki butelek i foliowych opakowań.
Jak twierdzi sam Pan Woźniak, stara się pilnować miejsc, które wcześniej posprzątał. W wielu z nich nie pojawiły się od tego czasu śmieci, jednak istnieją takie, które są regularnie nawiedzane przez nieodpowiedzialnych obywateli. Pięć razy musiał sprzątać platformę widokową pod Modliszowem. Najwięcej odpadów zostawiają tam turyści i młodzież. W tym jednym miejscu zebrano ponad 40 kilogramów śmieci!
Kolejnym planem działacza jest uprzątnięcie nabrzeży zalewu Mietkowskiego. Warto życzyć Pani Waldemarowi siły i znalezienia jak najmniejszej ilości śmieci. Pan Woźniak powinien być przykładem dla każdego, komu zależy na środowisku naturalnym i nie tylko. To przykład niesamowitej wytrwałości, pasji oraz energii. Dawny pracownik poczty jest już emerytem, a swój czas wolny spędza tak aktywnie i w szlachetnym celu. Warto mu pomóc i dołączyć się do wspólnego sprzątania.