Na jednej ze stacji benzynowych w Wałbrzychu miało miejsce niecodziennie zdarzenie. Mężczyzna dwukrotnie zatankował i nie zapłacił. Zrobił to celowo.

Na stacji benzynowej w Wałbrzychu 48-letni mężczyzna zatankował dwa auta i nie uiścił opłaty. W krótkim czasie podjechał różnymi samochodami osobowymi pod dystrybutory, myśląc, że nikt go nie widzi.

Wałbrzyska policja podjęła działania operacyjne, aby znaleźć złodzieja. Okazało się, że sprawcą był 48-letni mieszkaniec Dzierżoniowa, który był wtedy w odwiedzinach u znajomego.

Policjanci ostatecznie udowodnili podejrzanemu 48-latkowi, że pomiędzy 5 a 14 kwietnia tego roku – działając w krótkich odstępach czasu – dwukrotnie różnymi pojazdami pojawił się na tej samej stacji benzynowej przy ul. Świdnickiej w Wałbrzychu i zatankował paliwo, powodując tym samym straty na łączną kwotę ponad 500 złotych.

Mieszkaniec Dzierżoniowa podczas czynności procesowych złożył obszerne wyjaśnienia, w których przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. 48-latek stanie teraz przed sądem. Za kradzieże może trafić do więzienia nawet na najbliższe 5 lat.