W ostatnią sobotę na świebodzicki Rynek zajechały zabytkowe pojazdy z Polski, Czech i Niemiec. Ten niezwykły pokaz odbył się w ramach X Międzynarodowego Rajdu Pojazdów Zabytkowych. 

6 sierpnia w Świebodzicach miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Centrum miasta zamieniło się w wielki wehikuł czasu. Do Rynku przyjechało około pięćdziesiąt zabytkowych pojazdów z Polski, Czech oraz Niemiec. Mieszkańcy Świebodzic z zainteresowaniem przyglądali się pięknym pojazdom, wśród których był m.in. Daimler z 1934 roku, Morris też z tego roku, Peugeot 301 z 1931 roku, a także Volkswagen Garbus, którego właścicielem jest mieszkaniec okolic.

Dla fanów motoryzacji było to bardzo emocjonujące wydarzenie. W rynku bowiem zaparkowały nie tylko auto, ale również motocykle. Najstarszy z nich pochodził z 1928 roku. Charakteru imprezie dodały stylizacje właścicieli pojazdów, zarówno Panie jak i Panowie byli odziani w piękne stroje nawiązujące do epoki z jakiej pochodzą auta.

Uczestników imprezy powitali razem Burmistrz Miasta Świebodzice Paweł Ozga oraz Komandor Rajdu Mirosław Korzec. W imprezie uczestniczył także: Zastępca Burmistrza Miasta Tobiasz Wysoczański oraz Radny Rady Miejskiej Jan Klepiec.

Miłość i nagrody

Jedna z Par Młodych, która tego dnia zawierała związek małżeński, chętnie wykonała pamiątkowe zdjęcia w jednym z zabytkowych aut.

W dodatku, na zakończenie imprezy Burmistrz wraz z Komandorem Rajdu wręczyli puchary  właścicielom najpiękniejszych pojazdów. Pierwsze miejsce zajął niemiecki Opel P4 z lat 30. XX wieku. Drugie miejsce trafiło do czeskiego Morrisa Six z 1934 r., a trzecie do polskiego motocykla z 1960 r. Junak z przyczepką jednokołową.

W wyraz uznania Burmistrz Miasta złożył serdeczne podziękowania oraz przekazał słodkie upominki załodze Stowarzyszenia Moto-Weteran, w tym także Pani Monice Urbańskiej – Sekretarzowi Rajdu.