“W poszukiwaniu historii Świebodzic” – tak brzmi cykl organizowany specjalnie dla mieszkańców miasta. Tym razem Świebodziczanie mieli okazję poznać historię największej nekropolii w Świebodzicach oraz wybitnych mieszkańców miasta.

6 listopada, o godzinie 16.30, mieszkańcy Świebodzic mogli wziąć udział w kolejnej odsłonie “poszukiwania historii miasta”. Tym razem spacer dotyczył mogił, cmentarzy i wybitnych zmarłych. Spotkanie rozpoczęło się przy głównej bramie cmentarza przy ulicy Wałbrzyskiej. Ten spacer wyróżniał się od innych, ponieważ wzięła w nim udział Maria Palichleb – prawdziwa skarbnica wiedzy o Świebodzicach, która od wielu lat współtworzy kronikę „Świebodzice – Dzieje Miasta”. W oprowadzaniu wzięli udział również Adrian Sitko i Tomasz Merchut – organizatorzy cyklu.

Pierwszy spacer “W Poszukiwaniu Historii – szlakiem mogił” odbył się w 2018 roku. Jak wspominają organizatorzy, był to spontaniczny pomysł, który jednak zyskał serce i zainteresowanie mieszkańców. Na wydarzenie przychodziły tłumy. W zeszłym roku spacer się nie odbył ze względu na pandemię koronawirusa. Na szczęście cykl znów można kontynuować. 

Nie tylko historia. Wsparcie dla Marcelinki

Podczas wyprawy śladami zasłużonych dla miasta będą zbierane datki na leczenie Marcelinki Andreasik. Dziewczynka od najmłodszych lat jest chora na guza mózgu. Dziś ma tylko półtora roczku. Niestety w wypadku Marcelinki guz jest złośliwy i zalicza się go do rzadkich odmian. 

Pomóc dziewczynce może tylko terapia protonowa. Jest to bardzo precyzyjna metoda radioterapii, głównie ze względu na właściwości fizyczne samych protonów, jak również ze względu na rozkład dawki protonowej w tkankach. Wykorzystanie tej metody zapewnia mniejsze prawdopodobieństwo uszkodzenia zdrowych sąsiadujących tkanek, mniejsze ryzyko powikłań i większe prawdopodobieństwo szybkiego powrotu do zdrowia po zabiegu.

Rodzice będą bardzo wdzięczni za jakąkolwiek pomoc. W tym wypadku każdy grosz się liczy, a kwoty przeznaczone na zbiórkę nie muszą być duże. Wiele osób wpłaca po 10-20 złotych. Jeśli zliczy się tysiące takich osób, pula automatycznie rośnie.